Wreszcie nadszedł ten dzień! Od dziś w kinach w całej Polsce wyświetlany jest film Magdaleny Łazarkiewicz - „Powrót”.
Niezwykłym zaszczytem dla mnie - ciągle jeszcze młodego reżysera - było asystowanie prawdziwej mistrzyni sztuki filmowej, Magdzie Łazarkiewicz.
Jej filmy - m.in. „Ostatni Dzwonek” czy „Miejsce urodzenia” - które oglądałam jako nastolatka (niezbyt jeszcze rozumiejąca, dlaczego tak poruszały me serce i duszę), miały ogromny wpływ na moją decyzję, by podążać właśnie drogą filmową.
Oglądanie filmów Magdy to zawsze ogromna radość i niezapomniana podróż w tajemne zakamarki ludzkiej natury, a towarzyszenie Magdzie na planie filmowym i obserwowanie Jej w trakcie procesu twórczego to dla filmowca prawdziwa uczta i inspiracja.
Jestem wdzięczna aktorom i ekipie filmowej za świetną atmosferę i współpracę na planie. Szczególnie dziękuję Dawidkowi ( najmłodszemu aktorowi ), który zarówno w prawdziwym życiu, jak i postać zagrana przez niego w filmie, zawsze jest jak promyczek słońca sprawiający, że świat staje się jaśniejszy i pełen nadziei.
Spotkanie z prawie całą ekipą filmową na warszawskiej premierze było jak powrót do domu.
Dziękuję, Magdo, za Twoje otwarcie na świat, na nowe możliwości i - co najważniejsze - za łączenie wyjątkowych ludzi.
POWIĄZANE ARTYKUŁY:
POKAZ PREMIEROWY - WARSZAWA
EnergaCAMERIMAGE: „Powrót” dotyka tematu hipokryzji